Ostatnio kocio mi...... Chociaż nie, mnie zawsze jest kocio ;)
Minimalistyczny kotek. Pierwszy raz użyłam matowego lakieru. Ten prototyp zostaje ze mną, ale już czekam na dostawę kotków do sklepu (kto wykupił wszystkie kotki??????????) i ruszam z produkcją na charytatywne bazarki ;)
Oraz kocia kartka.
Wiesz, jak miło dzisiaj zajrzeć na taką stronę...
OdpowiedzUsuń