Blog zakurzony. Nic się nie dzieje od kilku miesięcy. Niestety jakoś ostatnio nie mam czasu ani ochoty, ale także potrzeby i motywacji, aby coś robić. Bo hobby na tym polega, że się robi jak się ma ochotę ;) Ostatnio pochłania mnie szycie na maszynie, a że dopiero się uczę i nic co ostatnio powstało nie nadaje się do pokazania, tak cisza u mnie panuje.....
Żeby odkurzyć stronkę wrzucam kilka kartek. Jednak czasami się przydają, a to imieniny, a to urodziny czy inna okazja...
Nie da się ukryć, że większość mojego wolnego czasu pochłaniają także diamentowe obrazy. Mocno relaksujące zajęcie, ale także i mocno czasochłonne.
Przed rozpoczęciem pracy....
I już wyklejony!
Największy obraz. Mama na imieniny dostała pekińczyka ;) Rozmiar 30x40! Ile to było pracy......
Szycie, szycie, szycie ;)
A teraz znowu obraz. Jeszcze większy od poprzedniego, tym razem 40x50! Ale mam pomocnika, więc jakoś będzie ;)
Och Elu i Ty mówisz że nic się nie dzieje u Ciebie?
OdpowiedzUsuńToż to dzieje się i dobrze,tylko czasu brak na wpisy,wiem coś o tym.Powiedz coś więcej o tych diamentowych obrazach,bo zaciekawiły mnie,są śliczne.
Fajnego masz pomocnika :)))
Serdeczności zostawiam :)
No tak z o karteczkach zapomniałam,Elu piękne są i delikatne:)
Usuń