Koraliki MATUBO chodziły mi po głowie już od jakiegoś czasu. W końcu mówi się, że to najrówniejsze koraliki na świecie ;) No i nadszedł czas, kiedy postanowiłam je wypróbować. Kupiłam dwa woreczki (ich cena jednak swoje robi).
Pierwsza bransoletka powstała z Opaque Jet, czyli najzwyklejszy czarny kolor. Rzeczywiście są niesamowicie równe!!! Są większe od Toho 8/o, jednocześnie mało wydajne. Z jednego woreczka ledwo bransoletka wyszła. Dobrze, że mamy z mamą szczupłe łapki ;)
Czarna powędrowała właśnie do mojej mamy ("bo czarnej jeszcze nie ma").
Druga bransoletka powstała z Jet Apollo, czyli czarno-złota. Ta jest dla mnie ;)
Prawda, że fajne? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz