sobota, 17 grudnia 2016

kobiałka

Skończona! Czekała kilka miesięcy i wreszcie jest ;)

Trzy poprzednie trafiły do mamy i wszystkie są ślicznie zagospodarowane. Mój koszyczek nareszcie doczekał się wykończenia i może cieszyć moje oko ;) Teraz trzeba się wybrać na zakupy po jakieś roślinki...


Jeszcze dwie czekają w kolejce. Na razie nie mogę się zdecydować na kolor ;)

1 komentarz:

  1. Elu kobiałka piękna,wiosenna😊,
    też mam kilka do zagospodarowania,tylko potrzebuję natchnienia 😁
    Serdeczności zostawiam 😊

    OdpowiedzUsuń