niedziela, 5 maja 2013

połyskujące rurki

Usiadłam, żeby zastanowić się, jaka bransoletka jest mi do życia koniecznie potrzebna. Czarna! Zwykła, prosta, czarna, na każdą okazję. Pierwsze koraliki z Preciosy jakie przerobiłam. Czarne rurki w rozmiarze 2,5 mm. Byłam ciekawa czy są takie fajne, jak się mówi. Faktycznie, fajne! Nosiłam ją dzień, koleżanka bardzo wzdychała jaka piękna. No więc teraz zdobi nadgarstek koleżanki, a ja może kiedyś sobie taką zrobię...pewnie za jakiś czas, bo bardzo nie lubię dwa razy robić tego samego ;) Ale za to mam pretekst, bo potrzebuję bransoletki ;)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz