Przyznam się, że igła i żyłka to nie mój świat. Ale z drugiej strony korci czasami zrobić coś innego niż sznur koralikowo-szydełkowy.
Tak więc nadal ćwiczę oplatanie kulek. Chyba idzie mi lepiej, ale nadal bez rewelacji ;)
Kolczyki powstały z mieszanki kilku kolorów koralików Preciosa 2.3
I kolejne, tym razem bardzo kolorowe. Ćwiczę i ćwiczę i widzę, że idzie mi lepiej, ale nadal nie jest to zajęcie, które lubię...
Użyta została gotowa mieszanka koralików Preciosa 2.3.
Bardzo fajne obie pary, ale mnie osobiście bardziej podobają się te drugie, większe, takie kolorowe:)
OdpowiedzUsuń