Kulki powstawały przez kilka ostatnich dni. Bransoletka baaaardzo pracochłonna, ale chodziła mi po głowie już od jakiegoś czasu. Wreszcie się zmobilizowałam i powstała, oczywiście z nutą fioletu, bo jakże by inaczej ;)
Może jeszcze powstanie inna wersja kolorystyczna.... ale na razie muszę odpocząć od kulek, za dużo roboty, a upał nie sprzyja ;) Na razie będę testowała tą, zobaczymy jak się nosi......
Bardzo ładnie to wygląda :) Z czego są zrobione te koraliki?
OdpowiedzUsuńKoraliki są szklane :)
UsuńPodziwiam za wytrwałość przy oplataniu - ja mam do oplecenia kilka kulek i nie moge się za to zabrać:)
OdpowiedzUsuńOj, też za tym nie przepadam...ale byłam w ciągu, bo obiecałam koleżance kolczyki i jakoś tak się wreszcie zmobilizowałam ;)
UsuńElu bransoletka wygląda świetnie,napracowałaś się dziewczyno to fakt :)
OdpowiedzUsuń