Tym razem powstały kwiatowe bombki. Serwetka plus quilling i gotowe ;)
Jedna z nich będzie prezentem, druga zostanie ze mną ;)
Nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła kociej bombki. Ta będzie zdobiła moją choinkę
Kolejną nowością jest bombka z papierowego sznurka.
Mam nadzieję, że zdążę zrobić jeszcze bombkę giganta dla mojej Mamy...... czas ucieka! ;)
Wow fantastyczne bombki,kociasta wymiata,ale ta z fioletowym kwiatem też mi się baaardzo podoba😊
OdpowiedzUsuńSznurkowa delikatna,cudna😊
Pozdrawiam serdecznie 😊