czwartek, 16 lipca 2015

na gumce

Dzisiaj będzie krótko, bo i nie ma o czym pisać. Koraliki nawleczone na gumkę i oto cała filozofia ;)
 
Osobiście wolę na żyłce, zatem następnym razem pokażę co na ową żyłkę zostało nawleczone.
 
 
Popiel. Lubię popiel, zaraz po fiolecie oczywiście. Te koraliki mają to coś w sobie, przez to, że nie mają jednolitego koloru.
 




3 komentarze:

  1. Obie są bardzo ładne,ale oczywiście popiel dla mnie najładniejszy,to że mnie są jednolite nadają jej wyrazistości.
    Nadal mam obawy, co do wytrzymałości gumki,ale same bransoletki są fajne.
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten popiel będzie miał inną odsłonę, oczywiście na żyłce, bo też mam obawy co do wytrzymałości gumki ;)

      Usuń
  2. popiel z niebieskim z akcentem jest cudna !!!

    Humora

    OdpowiedzUsuń